sobota, 3 listopada 2007

i tak oto w San Gimignano

SAN GIMIGNANO - miiścina zaprawdę wyjątkowa. Jej pełna nazwa brzmi San Gimignano delle Belle Torri, czyli San Gimignano od Pięknych Wież. W średniowieczu było ich ponad 70, do dziś zachowało się 14. Bo dawno temu bywało tak, że słynne rodziny ze sobą zacięcie rywalizowały - i no i tutaj dla prestiżu wznosiły wieże. Po niszczącej zarazie w 1348r. o miasteczku zapomniano, toteż dlatego zachowało swój średniowieczny charakter do dziś... Mnie zauroczyło trwale i dotkliwie. Nic dziwnego, że nieopodal swoje wakacje spędza Tony Blair...
















Kościół Sant'Agostino















kolegita czy też bazylika




w środku ciągle rozbrzmiewało donośne "no foto" więc odwaga pozwoliła mi na zrobienie tylko jednego niezbyt ciekawego zdjęcia... a byłoby co podziwiac - freski nad freskami



2 w 1 - Torre Grossa i Museo Civico


Maesta by Lippo Memmi

najwyższa z tutejszych wież






droga na szczyt






i oto szczyt zdobyty i widoczki w nagrodę









wejście do ROCCA - XIVwiecznej twierdzy, dziś urokliwienromantycznych ruin...








filmowy plac w kształcie trójkąta



podobno najlepsze lody na świecie... sam Tony Blair się pod tym podpisał więc i ja przytakuję... były kusząco smakowite

jak dobrze byc Polką


toskańskie przysmaki



nie wiem nawet jak nazywa się ten mały kościółek, ale w środku była muzyka Beethovena i nasz Papież i tak dobrze...


finito...

1 komentarz:

guidadicracovia pisze...

Super zdjątka. pozdrawiam